Żeby życie było lepsze. Mniej solę więcej...

...przyprawiam! Przyprawy sprawiają, że jedzenie smakuje lepiej, jest bardziej kolorowe, różnorodne, a przy tym wiele z nich ma udowodnione korzyści dla Twojego zdrowia!

        Jeżeli na słowo "rośliny o leczniczym działaniu"  wyobraźnia podsuwa Ci obraz nieapetycznego, gorzkiego zielska, które trzeba przełknąć i szybko czymś popić, zapomnij natychmiast o takiej wizji. Tak się bowiem składa, że najwięcej dobroczynnych efektów przynoszą właśnie przyprawy, zmieniając jednocześnie nudne posiłki w egzotyczne doznanie... Stosowane były od wieków w dalekowschodniej medycynie, a ich działanie udowodniono także w najnowszych badaniach. Niektóre z nich (a może wszystkie?) znajdziesz w aptece, skoncentrowane i zamknięte w kapsułkach, o ile jednak przyjemniej będzie włączyć je do jadłospisu i cieszyć się ich smakiem...




        Przypraw jest od wyboru do koloru i kupisz je wszędzie. Możesz dodawać je praktycznie do wszystkiego. Do zupy i jajecznicy, potraw z mięsa i deserów. Poniżej opiszę kilka, bez których nie wyobrażam sobie dnia. Smacznego.

Cynamon




Szarlotka bez cynamonu? Profanacja! Ryż na mleku, owsianka, lody, ciastka i desery - to zdecydowanie najczęściej przychodzi nam do głowy kiedy myślimy o cynamonie. I dobrze, bo świetnie dopełnia on słodki smak tych potraw. Ale sprawdzi się też w daniach mięsnych, sosach i zupach, nadając im nutkę egzotyki. Dlaczego warto stosować cynamon? Kilka  najważniejszych powodów:

  • Ma udowodnione działanie jeżeli chodzi o obniżanie poziomu glukozy we krwi. Badania potwierdzają, że już 1 gram (to około pół łyżeczki) cynamonu dziennie przynosi znaczące efekty w postaci lepszego metabolizmu węglowodanów. A 3 gramy cynamonu dziennie w ciągu 8 tygodni poprawiły u pacjentów z cukrzycą ich profil lipidowy, pomogły kontrolować poziom cukru we krwi i nawet schudnąć! Jeżeli więc jesz posiłek bogaty w węglowodany, nie zapomnij dodać do niego porządnej szczypty cynamonu!
  • Właśnie dzięki tej pierwszej właściwości cynamon skutecznie hamuje apetyt na słodycze;
  • Poprawia profil lipidowy - 3 gramy cynamonu dziennie pomagają obniżyć poziom LDL (złego cholesterolu) i podnieść HDL (tego dobrego)
  • Obniża ciśnienie krwi;
  • Działa rozgrzewająco, rozkurczowo i wiatropędnie, a także bakteriobójczo - może pomóc w infekcjach i przeziębieniu;
Uważaj jednak z ilością cynamonu - zawiera on bowiem kumarynę, substancję, która w zbyt dużych ilościach może mieć toksyczne działanie. 

Kurkuma (Turmerik)




Najbardziej chyba popularna przyprawa pochodząca z Dalekiego Wchodu. Zazwyczaj w postaci sproszkowanej, choć coraz częściej można kupić również świeże kłącza kurkumy. Znamy ją przede wszystkim z intensywnego, żółtego koloru, który pięknie barwi ryż, makarony, zupy, sosy (i przy okazji blaty kuchenne). Jest głównym składnikiem wszelkich mieszanek "curry". W smaku dość pikantna, ostra, lekko gorzka. Ostatnio robi prawdziwą furorę. Dlaczego?

  • Ze względu na silne działanie przeciwzapalne - wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Pomaga zwalczać infekcje i stany zapalne mięśni i stawów (przy Reumatoidalnym Zapaleniu Stawów może też hamować proces degeneracji chrząstki stawowej);
  • Poprawia trawienie (pobudza wydzielanie enzymów trawiennych) i korzystnie wpływa na florę jelitową. Badania wykazują, że może łagodzić objawy Zespołu Jelita Wrażliwego;
  • Ma działanie antynowotworowe - hamuje rozwój komórek nowotworowych we wczesnym stadium, zapobiega rakowi:  żołądka, prostaty, jelita grubego, piersi, płuc;
  • Pomaga regulować poziom cukru we krwi i poprawia profil lipidowy (dobra wiadomość dla osób z ryzykiem cukrzycy typu II);
  • Wspomaga regenerację wątroby poprzez zwiększenie wydzielania żółci;
  • Poprawia pamięć i regenerację układu nerwowego, może zapobiegać chorobie Alzheimera;
  • Wykazuje silne działanie antyoksydacyjne, chroniąc komórki przed stresem oksydacyjnym. 
Substancją, ktora odpowiada za te właściwości jest zawarta w kurkumie kurkumina. To właśnie ten związek w skoncentrowanej formie znajdziesz w suplementach. Czy ich działanie będzie lepsze niż stosowanie samej kurkumy? Trudno powiedzieć. Co prawda w przyprawie czystej kurkuminy jest bardzo mało (2-6%), trzeba więc większych jej ilości, by zauważyć efekt terapeutyczny, z drugiej jednak strony czysta kurkumina jest słabo przyswajalna przez organizm (dlatego niektóre suplementy zawierają dodatkowo ekstrakt z pieprzu, poprawiający jej wchłanialność). Jeżeli chodzi o profilaktykę, wystarczy spożywać dziennie około pół łyżeczki kurkumy, dla efektów terapeutycznych- do dwóch łyżek dziennie. 

Imbir




        Pikantny i rozgrzewający, sprawdzi się jako dodatek do egzotycznych potraw, podkreśli smak zup i sosów, ale i desery mogą zyskać na jego dodatku. Zimą dobrym pomysłem jest gorąca herbata z imbirem, latem - orzeźwiająca woda z imbirem i cytryną. Imbir od dawna stosowany był jako środek leczniczy, a liczne badania potwierdzają jego prozdrowotne właściwości:



  • Ma silne działanie przeciwzapalne. Dzięki zawartej w nim gingerynie i dermcidinowi (naturalny antybiotyk) działa bakteriobójczo, wirusobójczo i grzybobójczo. Jest nieoceniony przy infekcjach dróg oddechowych czy zakażeniach układu pokarmowego. Stosowany profilaktycznie wzmacnia odporność;
  • Pomaga przy Reumatoidalnym Zapaleniu Stawów i chorobie zwyrodnieniowej stawów - działa przeciwzapalnie, uśmierza ból i poprawia ruchomość stawów;
  • Ceniony jako naturalny środek na mdłości i nudności- także w czasie ciąży. Pomaga też w chorobie lokomocyjnej (jest zresztą składnikiem środków na tę przypadłość). Bezpieczny dla kobiet w ciąży i dzieci. 
  • Poprawia pamięć i zapobiega chorobom neurodegeneracyjnym (np.Alzheimera).
  • Poprawia nastrój, jest też naturalnym afrodyzjakiem.
  • Działa przeciwzakrzepowo, zapobiega agregacji płytek krwi. 
  • Zapobiega DOMS-om (Delayed Onset Muscle Soreness) - już 3 gramy (niecałe dwie łyżeczki sproszkowanego imbiru w dniu treningu pomogą uniknąć Ci "zakwasów" następnego dnia.
Imbir możesz kupić świeży lub sproszkowany. Ten świeży ma więcej olejków eterycznych i bardziej orzeźwiający aromat. 


Pieprz kajeński




Czyli chilli. Bardzo ostra czerwona papryczka, wysuszona i sproszkowana. Z racji tego, że potrafi zdominować swym smakuem wszystkie inne, uzywaj jej z umiarem! Sprawdzi się jako dodatek do ryb, mięs, warzyw, zup, sosów, a nawet czekolady. Świetnie przełamuje słodkawy smak batatów, dyni czy kokosa. Najbardziej aktywnym składnikiem chilli, któremu zawdzięcza swe właściwości jest kapsaicyna:

  • Działa jak naturalny antybiotyk - zwalcza bakterie, wirusy i grzyby. Przy ostrych infekcjach, zamiast paracetamolu, wypij napar z chilli - pomoże uśmierzyć ból, rozgrzeje i postawi Cię na nogi. 
  • Rozrzedza wydzielinę zalegającą w górnych drogach oddechowych i jednocześnie zmniejsza przekrwienie błon śluzowych, dzięki czemu pomaga na katar, kaszel, zapalenie zatok.
  • Ma działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe. Przeciwdziała starzeniu komórek i hamuje rozwój komórek nowotworowych. 
  • Obniża poziom cukru we krwi i poprawia profil lipidowy. 
  • Skutecznie hamuje apetyt, zwłaszcza na słodycze! Po obiedzie z dodatkiem chilli łatwiej będzie Ci zrezygnować z deseru.
  • Kapsaicyna zyskała sławę jako środek "spalający tłuszcz" i ułatwiający odchudzanie. Udowodnionoco prawda takie działanie, ale wyłącznie w odniesieniu do bardzo dużych, skoncentrowanych dawek kapsaicyny (takich jak w suplementach), a i to ograniczyło się do dodatkowego spalenia raptem 50 kcal dziennie.
  • Wspomaga trawienie i działa przeciwwrzodowo.

Uważaj jednak z tą ostrą papryczką jeżeli bierzesz leki na cukrzycę oraz rozrzedzające krew (chilli wzmacnia ich działanie). Przy częstym stosowaniu, organizm przyzwyczaja się też do jej działania i efekty nie są tak zauważalne. Być może znane Ci jest zjawisko uzależnienia od ostrych potraw? To właśnie zasługa kapsaicyny - oddziałuje ona na receptory bólu i sprawia, że organizm produkuje więcej endorfin, które powodują podwyższenie nastroju.


Pieprz czarny




Pieprz czarny, czerwony, zielony czy biały - to owoce tej samej rośliny, po prostu zebrane w różnych fazach dojrzałości i poddane innym procesom obróbki. Pieprz zna każdy. Obok soli - to obowiązkowa przyprawa na każdym stole. Naprawdę nie warto go sobie żałować, ponieważ substancja aktywna pieprzu, czyli piperyna, ma szereg prozdrowotnych właściwości:

  • Poprawia trawienie - wzmaga wydzielanie kwasu solnego i enzymów trawiennych; przeciwdziała kolkom, wzdęciom, zaparciom i biegunkom. Ma działanie żółciopędne, dzięki czemu wspomaga pracę wątroby. 
  • Ułatwia przyswajanie składników odżywczych z pożywienia - witamin i minerałów takich jak witamina C, A, beta-karoten czy selen. Stosowany razem z kurkuminą, zwiększa jej biodostępność o 200%!
  • Wykazuje działanie moczopędne i napotne, dzięki czemu ułatwia wydalanie toksyn z organizmu. 
  • Ma silne działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające, chroni komórki przed starzeniem i hamuje rozwój komórek nowotworowych. 
  • Pomaga w infekcjach dróg oddechowych - wzmaga wydzielanie i rozrzedza flegmę, dzięki czemu łatwiej się jej pozbyć. Może też zapobiegać astmie i łagodzić jej przebieg. 
  • Wykazuje ochronne działanie na układ nerwowy i polepsza funkcje poznawcze. 

Pieprz najlepiej kupować w postaci całych ziaren i mielić bezpośrednio przed dodaniem do potrawy.


Kumin




Jeżeli nie jesteś fanem zwykłego kminku, mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Kumin, czyli kmin rzymski podobny jest do niego tylko z nazwy. To bardzo aromatyczna przyprawa, charakterystyczna dla kuchni indyjskiej, tureckiej, chińskiej, ale także latynoamerykańskiej. Możesz kupić kumin sproszkowany lub w całości (pamiętaj, by przed rozgnieceniem uprażyć ziarenka!). Świetny dodatek do mięsa i warzyw, a także ryb, zup i sosów. Warto go zaadoptować na stałe, bo oprócz nutki egzotyki w twojej kuchni, przynieść może Ci wiele korzyści:

  • Podobnie jak popularny kminek, kumin działa przede wszystkim na poprawę trawienia.  Olejki eteryczne zawarte w kuminie stymulują wydzielanie śliny, kwasów żołądkowych i enzymów trawiennych. Likwiduje dolegliwości żołądkowo-jelitowe, kolki, gazy i wzdęcia. Zapobiega zaparciom i poprawia stan jelit (ma korzystne działanie na mikroflorę jelitową). Pomaga w leczeniu hemoroidów.
  • Ma również działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, pomaga zwalczać infekcje i wzmacnia odporność. 
  • Łagodzi kaszel i objawy astmy przez rozrzedzenie wydzieliny i ułatwienie jej wydalenia.
  • U karmiących kobiet stymuluje laktację.
  • Dzięki wysokiej zawartości żelaza zapobiega anemii.
  • Wspomaga funkcjonowanie poznawcze i zapobiega chorobom degeneracyjnym układu nerwowego, jak np. demencja czy choroba Alzheimera.
  • Poprawia stan skóry, pomaga pozbyć się owrzodzeń, wyprysków i alergii skórnych.
  • Wykazuje silne działanie antyoksydacyjne i hamuje rozwój komórek rakowych

Kozieradka




Zmielone nasiona kozieradki (inaczej koniczyny greckiej) to popularna przyprawa, stosowana głównie w kuchni wschodniej, ale również latynoamerykańskiej. Nadają potrawom intensywny, żółty kolor i charakterystyczny "rosołowy" smak i aromat. Dobrze sprawdza się w zupach, sosach, daniach z ryb, mięsa i warzyw. Ale nie tylko kucharze doceniają właściwości kozieradki. Wywary i suplementy na jej bazie robią furorę wśród bywalców siłowni, a wiele kobiet sięga po nie dla poprawy urody. Kozieradka sprawdza się także w kuracjach wzmacniających, w przypadku osłabienia organizmu i po przebytych chorobach. Dlaczego?

  • Kozieradka dzięki zawartości saponinów steroidowych stymuluje produkcję hormonów płciowych o działaniu anabolicznym (testosteron, DHA, estrogen). Poza tym zapobiega aromatyzacji testosteronu (przekształceniu do estrogenów).
  • Kozieradka swoje anaboliczne działanie zawdzięcza także wpływowi na wydzielanie insuliny - zwiększając jej produkcję, pomaga "wtłoczyć" więcej glukozy i substancji odżywczych do komórek, obniżając tym samym poziom glukozy we krwi.
  • Poza tym obniża poziom trójglicerydów i "złego cholesterolu" we krwi, obniżając ryzyko chorób serca i układu krążenia.
  • Jest źródłem substancji śluzowych, które działają ochronnie na błony śluzowe układu trawiennego, płciowego oraz drogi oddechowe.
  • Ma silne działanie przeciwzapalne, przeciwgorączkowe i przeciwbólowe.
  • Poprawia stan skóry i włosów.
  • U karmiących kobiet działa mlekopędnie.
  • Zapobiega chorobom degeneracyjnym układu nerwowego.

Kolendra




W kuchni używane są zarówno jej liście (świeże lub suszone) jak i nasiona (całe lub mielone). Liście przypominają smakiem natkę pietruszki i mogą z powodzeniem ją zastąpić, np. w zupach, sosach czy do przybrania potraw. Nasionka kolendry mają raczej delikatny smak i aromat, nadają potrawom nutkę egzotyki. Poza tym:

  • Działa przeciwzapalnie i pomaga uśmierzać ból.
  • Ma antyoksydacyjne właściwości, chroni komórki przed wolnymi rodnikami 
  • Działa antygrzybiczo i antybakteryjnie.
  • Wspomaga pracę wątroby, działa odtruwająco.



Jest jeszcze jeden ważny powód, dla którego warto wykorzystywać przyprawy w swojej kuchni (a nie tylko np. w postaci suplementów). Jest nim ich konserwujące i antyoksydacyjne działanie na przechowywane jedzenie. Udowodniono, że przyprawy (wszystkie wymienione powyżej, a zwłaszcza kolendra) zapobiegają utlenianiu się cennych kwasów Omega3 zawartych w jedzeniu. Kwasy tłuszczowe są bardzo wrażliwe na temperaturę, światło i procesy obróbki jedzenia, a po utlenieniu nie tylko nie są dla nas korzystne, a wręcz mają szkodliwe działanie (jak tłuszcze trans). Jeżeli więc kupujesz większe ilości jedzenia lub gotujesz na zapas, zadbaj o to, by nie zabrakło w Twoich daniach przypraw. 

A jeżeli chodzi o sól... To już temat na inny wpis.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bez konsekwencji? Czyli krótko o słodzikach i produktach "zero kalorii".

Czekoladowe love

Obiad. Z pamiętnika zabieganej gospodyni, czyli jak zrobić żeby się nie narobić